Nadgodziny w Niemczech – jak się przygotować do sprawy?

Nadgodziny w Niemczech – jak się przygotować do sprawy?

Roszczenie o wynagrodzenie za nadgodziny w Niemczech wymaga, aby (1) pracownik wykonał pracę w zakresie przekraczającym uzgodniony czas pracy oraz (2) aby pracodawca zlecił pracę w nadgodzinach lub aby przynajmniej o niej wiedział. W obu tych kwestiach pracownik ponosi odpowiedzialność za przedstawienie faktów i, w przypadku sporu, dowodów.

To wydaje się trudne, ale jest jedno ułatwienie:

W odniesieniu do przedstawienia pracy w nadgodzinach w Niemczech pracownik spełnia swój obowiązek przedstawienia wykonanych nadgodzin, przedstawiając na piśmie, w które dni i w jakich godzinach wykonywał pracę lub był gotowy do pracy na polecenie pracodawcy.

Twierdząc, że pracował w określonych godzinach, pracownik zazwyczaj twierdzi jednocześnie, że w tym czasie świadczył umówioną pracę.

Konkretnie wystarczy przedstawić na podstawie swoich zapisów w kalendarzu, że np. pracowało się od poniedziałku do piątku codziennie np. od 8:00 do 18:00, z wyjątkiem jednej godziny przerwy dziennie.

To wystarczy na pierwszy etap.

Następnie to niemiecki pracodawca ma obowiązek odpowiedzieć w sposób merytoryczny, wskazując szczegółowo, jakie zadania przydzielił pracownikowi i w które dni pracownik wykonał te zadania, oraz w jakich konkretnych godzinach.

Jest tak dlatego, że w całej Unii Europejskiej pracodawcy mają obowiązek zapisywać faktyczny czas pracy.

Jeśli więc niemiecki pracodawca nie odpowiada merytorycznie, godziny pracy przedstawione przez pracownika uznaje się za udowodnione.

Na co uważać?

Krótkie terminy przedawnienia w niemieckich umowach o pracę – jeśli pracownik nie zgłosi roszczenia w terminie takiego krótkiego przedawnienia, roszczenie wygasa, niezależnie od tego, czy strony były świadome tych skutków.

Przykład:

Pan Adam według umowy dostaje wypłatę z Niemiec do 15. kolejnego miesiąca. Jeśli w jego umowie są zawarte terminy przedawnienia wynoszące 3 miesiące, to nadgodziny za styczeń musi zgłosić do 15. maja w godzinach otwarcia firmy.

W wielu umowach zapisy o takich krótkich terminach przedawnienia zawierają błędy, więc warto dać taką umowę sprawdzić specjaliście.

W branżach takich jak budowlanka, opieka lub leasing pracowniczy niemieckie krótkie terminy przedawnienia wynikają z układów zbiorowych danej branży – w umowie o pracy wystarcza wtedy wspomnienie, że taki układ zbiorowy ma zastosowanie.

Poza tym trzeba pamiętać o tym, że w Niemczech w prawie pracy do końca pierwszej instancji każdy ponosi własne koszta adwokackie, nie ważne czy wygra czy przegra. To samo tyczy się monitów lub pism przedsądowych. Wyjątki: niemieckie ubezpieczenie od sporów prawnych Rechtsschutz lub legitymacja niemieckich zwiazków zawodowych pozwalają unikać kosztów adwokackich w niemieckich sądach pracy i przedsądownie.