Rok małżeństwa do renty wdowiej z Niemiec.
4 lipca, 2024Wypadki w drodze do i z powrotem z pracy w Niemczech = wypadki w pracy?
9 lipca, 2024Kombinacje kelnera przy kasie – powód do zwolnienia w Niemczech z dnia na dzień.
Pan Jacek był zatrudniony na stanowisku kelnera. Jego praca polegała na sprzedaży żywności i napojów. Pracował sam przy kasie fiskalnej, gdzie musiał się logować za pomocą karty, której nie wolno mu było przekazywać współpracownikom. Pan Jacek był zobowiązany do rejestrowania każdej sprzedaży. Nie było możliwe prawidłowe rejestrowanie sprzedanych towarów, gdy szuflada kasowa była cały czas otwarta. Napiwki nie mogły być przechowywane w kasie i nie mogły być mieszane ze sprzedażą i resztą. Prawo do napiwków, które nie były przechowywane oddzielnie, miała firma gastronomiczna w której pracował pan Jacek.
W dniu 2 listopada 2019 r. pracownicy restauracji otrzymali informację, że szuflada kasowa pana Jacka jest otwarta od dłuższego czasu. Gdy przybyli na miejsce, pan Jacek pracował przy automacie z kawą. Szuflada przypisanej mu kasy była nadal otwarta. Obok znajdowała się jego karta bankomatowa. Następnie przeprowadzono kontrolę kasy, która wykazała dodatnią różnicę między rzeczywistym saldem kasy, a tym jakim wynikał z rachunków wbitych na kasie – łącznie 28,90 euro za dużo w kasie.
Pismem z dnia 3 grudnia 2019 r. właściciel firmy gastronomicznej – po wysłuchaniu pana Jacka i rady pracowniczej – wręczył panu Jackowi wypowiedzenie w trybie natychmiastowym
Pan Jacek sprzeciwił się temu w odpowiednim czasie składając pozew przeciw wypowiedzeniu (są na to 3 tygodnie od otrzymania wypowiedzenia na piśmie!). Argumenty pana Jacka:
– nie pozostawił celowo otwartej kasy,
– nadwyżka w ustalonej kwocie mogła łatwo powstać, np. z powodu nieumyślnego wydania zbyt małej reszty lub otrzymania “małego” napiwku,
– w dniu 2 listopada 2019 r. w tym konkretnym momencie odwiedził toaletę i poszedł po drobne. Podczas takich przerw mogło się zdarzyć, że zostawił swoją kartę leżącą w pobliżu, a kolega użył jej do pracy w jego – pana Jacka – kasie.
Te argumenty nie przekonały niemieckiego Federalnego Sadu do Spraw Pracy (Bundesarbeitsgericht):
– Manipulowanie transakcją kasową w celu wzbogacenia się kosztem pracodawcy jest zasadniczo wystarczające, aby stanowić zwolnic w Niemczech kogoś w trybie natychmiastowym.
– Jeżeli pracownik umyślnie uzyskuje kosztem pracodawcy korzyść majątkową, do której nie jest uprawniony, narusza on w poważny sposób swoje obowiązki.
– Przestępstwa przeciwko mieniu lub mieniu popełnione na szkodę pracodawcy, ale także czyny niebędące przestępstwami o podobnie poważnym charakterze, które są bezpośrednio wymierzone w mienie pracodawcy, są zatem zwykle uznawane za podstawę do zwolnienia w trybie natychmiastowym.
Ma to zastosowanie niezależnie od wysokości szkody poniesionej przez pracodawcę w wyniku naruszenia obowiązków. Decydujące znaczenie ma raczej naruszenie zaufania związane z naruszeniem obowiązków (…). Dotyczy to również sytuacji, gdy pracownik celowo sprzedaje towary bez paragonu. Brak odnotowania otrzymanych kwot w systemie kasowym już zagraża majątkowi pracodawcy i podważa zaufanie do uczciwości pracownika.
Sąd stwierdził również, ze istnieją również wystarczające poszlaki żeby przyjąć poważne podejrzenie o kradzieży na szkodę pracodawcy (a to też może wystarczyć do zwolnienia!):
W spornej sprawie firma twierdziła, że pan Jacek celowo doprowadził do powstania dodatniej różnicy między saldem rzeczywistym a saldem debetowym kasy poprzez świadome nieewidencjonowanie w systemie kasowym dokonywanej przez niego sprzedaży.
Dotychczasowe ustalenia nie dają podstaw do przyjęcia, że firma była w stanie przedstawić więcej informacji na temat zakładanych działań pan Jacka; w szczególności nie wynika z nich, aby firma mogła w sposób racjonalny przedstawić informacje na temat tego, czy pan Jacek w dniu 2 listopada 2019 r. faktycznie dokonał większej sprzedaży niż została zaewidencjonowana. Jednocześnie firma ani nie “wzięła” swojego twierdzenia całkowicie „z powietrza“, ani też nie przychodzą do głowy od razu inne powody wystąpienia różnicy kasowej, które wskazywałyby na “działające w dobrej wierze”. Z jednej strony szuflada kasy przypisanej panu Jackowi była otwarta przez dłuższy czas bez dokonania przez niego transakcji sprzedaży. Nie jest możliwe prawidłowe zaewidencjonowanie transakcji sprzedaży, gdy szuflada jest dłuższy czas otwarta. Ułatwia to prowadzenie działalności “poza kasą”, ponieważ pracownik może sprawić na kliencie wrażenie prawidłowej transakcji sprzedaży.
Po drugie, skoro w wykazie transakcji z dnia 2 listopada 2019 r. odnotowano jedynie około 50 transakcji sprzedaży gotówkowej dokonanych przez pana Jacka, wszystkie w przeważającej mierze na niewielkie kwoty, to musiałaby powstać albo jednorazowo znaczna nadwyżka gotówki w wysokości prawie 30,00 euro, albo za każdym razem pan Jacek musiał wydawać trochę za mało reszty – jakim cudem żaden klient się nie odezwał?!
Z tych powodów pan Jacek był zobowiązany, do przedstawienia rozsądnych informacji na temat “uczciwego” pochodzenia nadwyżki pieniężnej… A to nie do końca się udało…
Sygnatura sprawy: BAG 2 AZR 508/21.