Strata pensji przez zwłokę – terminy wygaśnięcia w Niemczech
22 czerwca, 2024Składki emerytalne w Niemczech – kto je musi płacić?
26 czerwca, 2024„Jak nie dostanę pieniędzy, to nie przyjdę do pracy“ – kiedy można tak zrobić w Niemczech?
Pan Michał pracował w domu opieki w Niemczech.
- marca dał wypowiedzenie z terminem do 31. maja.
Do 19. marca normalnie pracował.
Od 20. marca do 13. kwietnia był na chorobowym.
- marca pan Michał dostarczył do swojej firmy zwolnienie lekarskie. Powiedziano mu przy tym, że jak nie pojawi się bezzwłocznie w pracy, to nie dostanie pensji za kwiecień!
W związku z tym pan Michał wysłał 29. marca pismo do firmy. W piśmie oznajmił, że jeśli nie dostanie pieniędzy za marzec do 3. kwietnia, to skorzysta z prawa do wstrzymania pracy (Zurückbehaltungsrecht).
Prawo do wstrzymania pracy jest uznawane w Niemczech w przypadkach, kiedy pracodawca nie wypłaca zaległych pieniędzy. Zaległości nie mogą być bagatelne – na pewno brak wypłaty za 2 miesiące wystarcza. Wiele sądów pracy w Niemczech uznaje, że można już tak zrobić, gdy pracodawca zalega z 1 pensja.
Firma zignorowała pismo pana Michała i nie wypłaciła w ogóle pieniędzy.
Pan Michał złożył pozew i zażądał pieniędzy za marzec, kwiecień i maj (czyli aż do końca umowy – wypowiedzenie pana Michała było do 31. maja).
Sąd Apelacyjny do Spraw Pracy w Hannoverze przyznał panu Michałowi tylko pieniądze za przepracowany okres od 1. do 19. marca.
Chorobowe za okres 20. marca do 13 kwietnia zostało odrzucone. Przez swoje pismo z 29. marca, w którym pan Michał zapowiedział nie przyjście do pracy jeśli nie dostanie pieniędzy, nie należy mu się chorobowe – chorobowe należy się w Niemczech tylko pracownikom, którzy bez choroby poszliby do pracy – ale nie mogą bo są chorzy, a nie bo i tak odmówili pracy. Tutaj pan Michał zapowiedział, że nie przyjdzie do pracy – a nie mógł (patrz poniżej).
Niestety pan Michał nie zgłosił skutecznie prawa do odmówienia dalszej pracy.
Pan Michał pismem z 29. marca zapowiedział skorzystanie z takiego prawa – wtedy nie można jeszcze było domagać się pieniędzy za marzec, bo pensje były wypłacane (według umowy) 1. kolejnego miesiąca. Czyli pensji za marzec można było domagać się od 1. kwietnia.
Jeśli pracownik zapowie w Niemczech korzystanie z takiego prawa przed terminem wypłaty, to wtedy musi potem je jeszcze raz zgłosić – po terminie wypłaty. Czyli oficjalnie napisać/powiedzieć (przy świadkach, do których mamy kontakt!) po terminie wypłaty, że odmawia dalszej pracy ze względu na zaległości z pensja.
Ważne jest też, żeby podać przy tym (w miarę możliwości) konkretną sumę!
No i musi chodzić przynajmniej o niezapłaconą jedną całą pensję, a najlepiej dwie…
Jeśli spełni się te warunki, wtedy od tego momentu zgłoszenia prawa do wstrzymania pracy zaczyna się naliczać postojowe – za ten okres musi płacić wtedy pracodawca, chociaż pracownik nie przychodził do pracy (odejmuje się od tego to co w międzyczasie się zarobiło lub dostało jako świadczenia z powodu bezrobocia).
Sygnatura sprawy: LAG Niedersachsen, 2 Sa 374/23.