Zwolnienie lekarskie? – Lepiej od lekarza z Niemiec…

Zwolnienie lekarskie? – Lepiej od lekarza z Niemiec…

Informacja o tym, który lekarz wystawił zaświadczenie o niezdolności do pracy, nie należy w Niemczech do danych, które są udostępniane pracodawcy do wglądu. Utrudnia to wykrycie nadużyć, ponieważ częsta zmiana lekarza, która zgodnie z niemieckimi sądami może osłabiać wiarygodność zaświadczenia o niezdolności do pracy, pozostaje niewidoczna dla pracodawcy.

Jeśli powstaje wyraźne wrażenie, że po wypowiedzeniu umowy pracownik tak naprawdę już nie chce pracować, ale nadal chce otrzymywać wynagrodzenie, niemieccy pracodawcy mogą wymagać bardziej szczegółowego wyjaśnienia, czy rzeczywiście są chorzy.

Takie wrażenie jest w Niemczech uzasadnione, jeśli pracownik równocześnie z wypowiedzeniem umowy przedkłada takie zaświadczenie, które dokładnie obejmuje pozostały czas trwania stosunku pracy.

Wiarygodność zaświadczeń o niezdolności do pracy, które dokładnie pokrywają się z okresem wypowiedzenia, może być w Niemczech szczególnie podważona, jeśli dodatkowo z treści wypowiedzenia wynika, że pracownik nie zamierza już wracać na swoje stanowisko pracy. Taka decyzja pracownika jest widoczna po tym, że poprosi on w przesłanym przez niego wypowiedzeniu o przesłanie dokumentów oraz świadectwa pracy na swój adres prywatny, podziękuje za dotychczasową współpracę i życzy firmie powodzenia w przyszłości.

Na ile w tym wszystkim jest lepiej brać zwolnienia lekarskie od lekarza z Niemiec?

Jedna z podstaw do podważenia zwolnienia lekarskiego jest częsta zmiana lekarzy.

Widać takie po zwolnieniach lekarskich z Polski. Te trzeba przekazywać do pracodawcy w lub kasy chorych w Niemczech osobiście. Najlepiej jest to robić od samego początku w dwóch kierunkach – czyli od samego początku wysłać zwolnienia lekarskie do niemieckiego pracodawcy i niemieckiej kasy chorych.

Najlepiej jest zwolnienia lekarskie z Polski wysyłać też dwoma drogami – przez internet i zwykłą pocztą.

Zwolnienia od lekarza z niemiec – te są przesyłane do niemieckiej kasy chorych automatycznie. Tyle że nie widać wtedy lekarza wystawiającego zwolnienie – a na pieczątce na zwolnieniu od polskiego lekarza widać…

Poza tym po pójściu do lekarza w Niemczech nie musimy już przesyłać zwolnienia lekarskiego do niemieckiego pracodawcy – ale wciąż musimy go powiadomić, że nie idziemy do pracy ze względu na stan zdrowia i otrzymane zwolnienie lekarskie. Jest to jednak o wiele mniej niż w przypadku zwolnień lekarskich z Polski – te musimy sami kopiować, kserować i wysłać na właściwy adres mailowy połączony z odpowiednim tekstem… No i do tego widać jaki lekarz wystawiał polskie zwolnienie, a jeszcze jak pomyśleć, o ile bardziej ograniczone jest w Niemczech uznanie zwolnień lekarskich wystawionych zdalnie…