Dokumentacja lekarska, a chorobowe z Niemiec – jak rozmawiać z lekarzami?
1 marca, 2024Zwolnienie z pracy w Niemczech za niewyrabianie normy.
6 marca, 2024Zarzut niestawienia się do pracy i wyłudzenia chorobowego w Niemczech - przykład z praktyki.
Pracownik firmy budowlanej w Niemczech wieczorem 16 sierpnia 2022 roku włożył dokumentację auta firmowego i dokumentację budowlaną do skrzynki swojej firmy. Tego samego dnia powiedział wcześniej do kolegi: „Jak tylko dostanę atrakcyjną ofertę to opuszczę tą firmę.“
Nastepnego dnia – 17 sierpnia 2022 roku – zgłosił telefonicznie chorobowe i nie poszedł do pracy.
Dopiero kolejnego dnia – 18 sierpnia 2022 roku – poszedł do lekarza. Ten wystawił zwolnienie lekarskie od 18 sierpnia 2022 roku.
19 sierpnia 2022 doszło do niego wypowiedzenie w trybie natychmiastowym za niestawienie się do pracy dnia 17 sierpnia 2022 roku.
Pracownik złożył na czas odwołanie od wypowiedzenia i zażądał w niemieckim sądzie pracy wypłaty chorobowego za sierpień 2022 roku.
Niemiecki pracodawca przedstawił następujące argumenty:
– Pracownik zapowiedział, że przy najbliższej okazji odejdzie od firmy, w związku z tym pewnie i tak już nie chciał pracować dla firmy.
– Poza tym pracownik zostawił wszystkie rzeczy w firmie, czyli najwidoczniej i tak chciał już odejść z firmy.
– W związku z tym nie można wierzyć też w zwolnienie lekarskie.
– Poza tym okres chorobowego pokrywa się mniej więcej z ustawowym okresem wypowiedzenia i przez to jest niewiarygodne.
Sąd apelacyjny w Kolonii zdecydował, że te argumenty nie wystarczą i skasował wypowiedzenie. Poza tym nakazał zapłacić chorobowe pracownikowi za sierpień 2022 (sygnatura sprawy LAG Köln, 6 Sa 276/23). Oto uzasadnienie:
– Sama zapowiedź, że chce się zmienić pracę przy najbliższej możliwej okazji, nie wystarczy w Niemczech aby podważyć późniejsze chorobowe.
– Tak samo do podważenia chorobowego w Niemczech nie wystarczy fakt, że pracownik wrzucił wszystkie dokumenty z budowy i od auta firmowego do firmowej skrzynki. Wprawdzie było to na koniec ostatniego dnia przed początkiem chorobowego. Ale pracownik powiedział, że zrobił tak bo już tego dnia czuł się źle i obawiał się, że następnego dnia będzie musiał pójść do lekarza. Takie zachowanie przemawia za tym, że pracownik jest rozważny i dba o dobro firmy.
– Fakt zbiegnięcia się okresu chorobowego i ustawowego okresu wypowiedzenia w tym konkretnym przypadku jest bez znaczenia, bo chorobowe zaczęło się przed dojściem wypowiedzenia.
Jeśli po przeczytaniu tego artykułu mają Państwu wątpliwość co do zasadności swojego wypowiedzenia z pracy zachęcamy do skorzystanie z profesjonalnych konsultacji prawnych z mecenasem Arturem Schulzem.